Adwokat złożył wniosek o biegłego toksykologa, który potwierdził większy zakres błędu pomiarowego niż w świadectwie wzorcowania alkomatu. Okazało się, że Barbara mogła mieć w rzeczywistości w pierwszym badaniu 0,08 mg/dm3, a więc dopuszczalną ilość alkoholu. Natomiast pojawiło się pewne powszechne przekonanie, że skoro „elektryki” nie hałasują i nie dymią, to https://genel034nqr9.actoblog.com/profile